W ubiegłym tygodniu amerykański Ford oraz japońska Toyota zamknęły swoje negocjacje z rządem Meksyku. Zarówno Ford jak i Toyota podwoją swoje inwestycje w Meksyku.
Toyota otworzy nową fabrykę w Guanajuato, w centrum kraju.
Natomiast Ford rozbuduje swoją fabrykę, którą ma od lat w Chihuahua na północy kraju i także otworzy nową w Guanajuato.
Meksyk pozostaje numerem jeden na świecie pod względem tego typu inwestycji. Decyduje o tym przede wszystkim bliskość do USA, które pozostaje w tej chwili na drugim miejscu na świecie pod względem zakup nowych samochodów, zaraz za Chinami.
Poza tym Toyota, która już posiada fabrykę w Baja California, zapowiedziała iż przeniesie całą linię produkcyjną nowego modelu Toyota Corolla z Kandy do Meksyku.
Ford natomiast - aż 8% dochodów firmy pochodzi właśnie z produkcji samochodów w Meksyku.
Także Nissan, Honda, oraz Mazda wzmocniły swoje inwestycje w Meksyku. A tymczasem BMW i Audi budują swoje nowe fabryki w Meksyku, aby wkrótce wejść na rynek. O czym to świadczy? Iż zmienia się profil Meksyku, jako kraju gdzie tylko były produkowane produkty bez. tzw. wartości dodanej.