Aż na 8,5 mln dolarów oszacowano niebywałą kradzież w kopalni złota w Meksyku w stanie Sinalo w północno wschodnim Meksyku. Kopalnia należała do kandyjskiej spółki wydobywczej McEwen Mining.
Meksykańscy sicarios zrabowali 900kg złota 7 kwietnia 2015. Wszystko to stało się w kopalni o nazwie Gallo 1, znajdująca się w Mocorito w Sierra de la Sinoa.
Jak donoszą władze to region kontrolowany przez Cártel de Sinaloa.
Kopalnia potwierdziła iż żadnemu pracownikowi nic się nie stało i nie było ofiar ani rannych. Jak twierdzą właściciele kopalni, ubezpieczenie pokryje w całości wartość zrabowanego kruszcu. Zorganizowane gangi przestępcze w Meksyku nawet tutaj szukają okazji do błyskawicznego zysku i nie ograniczają się tylko do handlu narkotykami i przerzutami nielegalnych emigrantów do Stanów Zjednoczonych.