Cierpi na tym turystyka, nie wspominając o ofiarach w ludziach, oraz image kraju na świecie. Niestety, negatywne wiadomości sprzedają się najlepiej. Jednak mimo wszystko trzeba uważać wybierając się do Meksyku, to zależy głównie od regionu jaki masz zamiar odwiedzić. Południe kraju i Jukatan to od zawsze najspokojniejsze rejony kraju i tu jest wysoce nieprawdopodobne iż coś może Ci się stać, ale warto mieć oczy szeroko otwarte i nie zapuszczać się w ciemne zaułki.
Jedna z najniebezpieczniejszych miejsc w Distrito Federal - Tepito. W sklepie z telewizorami 40 calowymi za 3.000 pesos, których cenę i tak można negocjować, wystawa prezentuje także coś "bardziej interesującego". Kto wie gdzie szukać, na pewno to znajdzie. Dla nikogo w mieście nie jest tajemnicą, iż w tym sklepie sprzedaje się broń. W dzielnicy pistolety nazywa się escuadras.
W całym Meksyku cyrkuluje około 15 mln sztuk broni, z czego 13 milionów to nielegalna broń. Takie statystyki publikuje Centro de Estudios Sociales y de la Opinion Publica de la Camara de Diputados.
Codziennie ponad 2000 sztuk broni wpływa do Meksyku z USA w sposób nielegalny. Dwa na trzy popełnione przestępstwa z użyciem broni w Meksyku dzieje się z użyciem nielegalnej broni przemycanej ze Stanów Zjednoczonych. Natomiast 40% broni skonfiskowanej od gangów przemycających narkotyki z Meksyku do USA pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. A dokładniej z Teksasu. W sumie aż 10% wszystkich sklepów na terenie USA znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z Meksykiem. A dokładnie stany Kalifornia, Arizona, Nowy Meksyk i Teksas.
Jedną z przyczyn wysokiej przestępczości w Meksyku jest właśnie łatwość nabywania broni w USA twierdzi Jose de Jesus Gonzales, responsable de informe, który twierdzi iż kartele narkotykowe w bardzo łatwy sposób kupują broń w USA.
W Meksyku jest prawie niemożliwe kupić nawet legalnie broń, a w stanach na granicy z Meksykiem jest aż 8.000 sklepów z bronią!
W sumie we wszystkich krajach latynoamerykańskich jest od 45 do 80 mln broni palnej. Najgorsze statystyki ma Kolumbia, gdzie na każdą jedną legalną sztukę broni przypada cztery nielegalne. W Brazylii ponad połowa broni jest nielegalnego pochodzenia blisko 7,6 mln sztuk.